poniedziałek, 5 października 2015
Atopowe zapalenie skóry- wizyta u homeopaty
Leczenie mojego AZS metodą tradycyjną nie przynosiło żądanych efektów. Po ponad pół roku nierównej walki z Atopowym Zapaleniem Skóry moja bratowa namówiła mnie do spróbowania leczenia alternatywnego. Z natury jestem sceptykiem skuteczności biomedycyny. Trudno było mi uwierzyć, że jakieś ziółka poradzą sobie z tym, z czym najsilniejsze kortyzony sobie nie radzą. Na konsultację ze znachorem postanowiłam jednak pójść, aby nie robić przykrości żonie mojego brata, która zapisała mnie na tą wizytę... no i trochę z ciekawości.
Subskrybuj:
Posty (Atom)